domingo prowadzi tutaj blog rowerowy

Sasanka i Jagona - najwyżej w Bystrzyckich

d a n e w y j a z d u 72.00 km 31.00 km teren 04:51 h Pr.śr.:14.85 km/h Pr.max:42.00 km/h Temperatura:32.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:1090 m Kalorie: kcal Rower:Kross level A6
Sobota, 30 czerwca 2012 | dodano: 01.07.2012

Upał już od rana, ale jechało się bardzo dobrze. Lepiej ciepło niż zimno.
Chciałem dzisiaj przejechać najwyższe szczyty Gór Bystrzyckich Jagodną (977) i Sasankę (965). Przy okazji chciałem zrobić przegląd nowych dróg pomiędzy Spaloną a Przełęczą nad Porębą.
Spod schroniska Jagodna pojechałem niebieskim szlakiem pieszym do góry nową, szeroką i równą drogą. W okolicach Sasinu droga odbija od szlaku niebieskiego i wiedzie Drogą Popielną. Nawierzchnia drogi jest gotowa prawie do połączenia Drogi Popielnej z zielonym szlakiem rowerowym, dalej luźna podbudowa drogi bardzo trudna do przejechania, po niej droga gruntowa. Powrót na Spaloną niebieskim szlakiem pieszym przez Jagodną i Sasankę. Dalej pojechałem lasami w stronę Polanicy.

W drodze ze Spalonej na Młoty bardzo miłe wydarzenie. Spotkałem rowerzystkę Anęmaj :) Pozdrawiam

Nowa droga od schroniska Jagodna (niebieski szlak pieszy, później Droga Popielna)


Stromy podjazd od strony Przełęczy nad Porębą pomiędzy zielonym szlakiem rowerowym a niebieskim pieszym


i piękne widoki z podjazdu


Niebieski szlak pieszy przez Jagodną i Sasankę






Spalona


Jedyna kałuża spotkana dzisiaj.


Pociąg z piłką złapany na wiadukcie w Zabłociu


/


Kategoria Góry Bystrzyckie i Orlickie


komentarze
domingo
| 06:26 poniedziałek, 2 lipca 2012 | linkuj Tajemnic mają jeszcze dużo. Im dalej w las tym więcej drzew.
Nowe przejazdy, to nowe znaki zapytania i konieczność powrotu i sprawdzenia.
Dziękuję i pozdrawiam wszystkich którym chciało się tu zajrzeć.
anamaj
| 13:39 niedziela, 1 lipca 2012 | linkuj Piękne zdjęcia. Świetnie, że dałeś mapkę, gdyż ułatwi mi to przejechanie tymi nowymi drogami. Gdy czytałam dokładny opis, to podobie jak Ryjek, stwierdziłam, że te góry nie maja już chyba przed tobą tajemnic.
pioter50
| 13:37 niedziela, 1 lipca 2012 | linkuj Domingo, widzę że i Ciebie upał nie odstraszył od wyjazdu.Ładnie pojeździłeś po górach.Cieszy fakt, że buduje się drogi na szlakach, że myśli się o rowerzystach i narciarzach.To się kiedyś opłaci.Ten asfalcik może będzie bardziej przyczepny, jak się "naje" gumy.Musi trochę pojazdów po nim pojeździć.
domingo
| 08:47 niedziela, 1 lipca 2012 | linkuj Z tymi drogami pomiędzy Spaloną i Przełęczą nad Porębą to jakaś grubsza sprawa. Prace idą na całego na wielu odcinkach. Z tego co się doczytałem na tablicy ma to związek z przygotowaniem pod trasy do nart biegowych (środki z UE). Na rowery też się przyda, a i w zimie będzie fajnie pośmigać na biegóweczkach po takich równych trasach.
W tym sezonie już chciałem się przenieść z jeżdżeniem w inne góry, ale ostatecznie rower mi i tak skręca w Bystrzyckie i Orlickie. Mają one swój klimat i nie są tak oblegane przez turystów jak np. Masyw Śnieżnika albo Stołowe. Ale na celowniku są już Złote i Bialskie.

Lutra. Lubię ponudzić się na rowerze. Chętnie ponudziłbym się częściej :)
kamol
| 08:46 niedziela, 1 lipca 2012 | linkuj Co do tego "asfaltu" to radziłbym uważać przy zjeździe.. Za przyczepny to on na razie nie jest.. Ale naprawdę fajnie, że takie drogi powstają. Jakby jeszcze zbudowali jakąś wieżę na szczycie to byłoby pięknie.
ryjek
| 08:07 niedziela, 1 lipca 2012 | linkuj Piękny asfalcik na pierwszym zdjęciu, trzeba będzie go wypróbować. Nigdy nie byłem na szczycie Jagodnej na rowerze. Widzę, że w dalszym ciągu penetrujesz Góry Bystrzyckie i Orlickie, niedługo nie będą miały przed Tobą żadnych tajemnic :)
lutra
| 07:20 niedziela, 1 lipca 2012 | linkuj Kawał drogi w terenie,spora część lasem.Strome podjazdy.Piękne różnorodne pejzaże i w konsekwencji piękne zdjęcia.
Nie nudzisz się Domingo :)))
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!