domingo prowadzi tutaj blog rowerowy

Lajt w towarzystwie

d a n e w y j a z d u 44.64 km 2.00 km teren 03:21 h Pr.śr.:13.33 km/h Pr.max:36.00 km/h Temperatura:20.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:430 m Kalorie: kcal Rower:Kross level A6
Czwartek, 7 czerwca 2012 | dodano: 08.06.2012

Dzisiaj wolniej, ale za to bardziej wypoczynkowo.

Na początek zakochana para


Kawałek dalej maki i chabry


Ładne chmury były dzisiaj


Żółta łąka


Boże Ciało jest więc i kościół


i jeszcze raz zakochana para. Trochę się zasiedzieli




A dzisiaj wszyscy trzymamy kciuki.
Polska biało-czerwoni.


Kategoria dnem kotliny


komentarze
pioter50
| 11:06 sobota, 9 czerwca 2012 | linkuj Romantyczna wycieczka, jak widzę.Piękne fotki a te figury w Polanicy widziałem przedwczoraj, lecz już nie chciałem się zatrzymywać bo późno było.No i czekam na Twoją relację z Orlickich.
domingo
| 07:07 sobota, 9 czerwca 2012 | linkuj Skoro uzupełnili zapasy piwa na Peticesti to za chwilę ruszam :) Czekam na relację z Bialskich.
ryjek
| 21:37 piątek, 8 czerwca 2012 | linkuj Powodzenia jutro w Orlickich, nie są tak ciężkie na jakie wyglądają z daleka, wierzę że poradzisz sobie z nimi bez problemu. Ja jeździłem po nich wczoraj i widziałem na Peticesti zapasy piwa przygotowane dla turystów na sobotę, a jutro jadę w góry bialskie :)
domingo
| 19:35 piątek, 8 czerwca 2012 | linkuj Zakochana para przesiaduje za pijalnią w Polanicy. W tej części parku jest jeszcze dama z pudelkiem, szachista na ławce i lekarz Józef Matuszewski. Może jeszcze kogoś przegapiłem. Maki i chabry dopiero zaczynają. Zwłaszcza chabry były dopiero w pąkach.
Lutra Ty mnie nie podpuszczaj, bo pojadę za wysoko i będę musiał wykonać telefon po wóz serwisowy :)
ulamaj
| 15:50 piątek, 8 czerwca 2012 | linkuj Piękne maki i chabry. A gdzie przesiaduje ta zakochana para ? Chyba się za mało rozglądam, bo jeszcze ich nie spotkałam.
lutra
| 15:23 piątek, 8 czerwca 2012 | linkuj U Ciebie jak zwykle czarodziejskie zdjęcia.Aaaa tam rzeźnia.Chyba,że zakatujesz swój rower.Ciebie nic nie zagnie.
domingo
| 11:22 piątek, 8 czerwca 2012 | linkuj :) Marek trafiłeś. Pełen romantyzm i spacerowe tempo.
Ale już jutro jak pogoda dopisze, to rzeźnia w Górach Orlickich. Ha ha
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!