domingo prowadzi tutaj blog rowerowy

Zmrożone Góry Bystrzyckie

d a n e w y j a z d u 67.30 km 2.00 km teren 04:02 h Pr.śr.:16.69 km/h Pr.max:42.00 km/h Temperatura:3.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:600 m Kalorie: kcal Rower:Kross level A6
Sobota, 19 listopada 2011 | dodano: 19.11.2011

Trochę zimno, ale pomyślałem, że w czasie jazdy się rozgrzeję. Chwilami nawet się udało. Rano mgła i niskie chmury. Gdzie tu pojechać żeby było cieplej. Pojechałem do góry w Góry Bystrzyckie. Cieplej nie było, ale za to było słonecznie.

Do góry pojechałem przez Nową Bystrzycę i Spaloną.
Na górze pokręciłem się trochę po polnych drogach. Później pojechałem do Mostowic, odwiedziłem sąsiadów Czechów i wróciłem na naszą stronę do Lasówki. Na dół drogą przez Młoty, Bystrzycę, Zabłocie i Gorzanów.

Utrudnieniem dzisiaj był lód na drodze z opadającej mgły. Chwilami do góry dało się jechać tylko poboczem, a i tak jednej gleby na lodzie nie dało się uniknąć :)

Zbliża się powoli koniec sezonu rowerowego. Dzisiaj widziałem tylko jednego rowerzystę i gonił mnie tylko jeden pies.

Nagrodą dzisiaj były widoki.
Na potwierdzenie kilka zdjęć.

Spalona. Mimo ujemnej temperatury i musiałem ostygnąć po wyjechaniu na górę © domingo


A na dole naszej kotliny było tak © domingo


Wyżej w Nowej Bystrzycy pojawiło się już słońce © domingo


Podjazd miejscami był solidnie oblodzony, a na kołach brak zimówek © domingo


W dole mgła © domingo


Zimno © domingo


Widok z przełęczy Spalona © domingo


Spalona, suche łąki i nie suchy las © domingo


Z daleka cała trawiasta górka © domingo


Widok ze Spalonej - na zdjęciu również autor zdjęcia © domingo


Mostowice i Orlicke Zahori © domingo


Widok na Lasówkę od sąsiadów zza Dzikiej Orlicy © domingo


Domy w Górach Bystrzyckich (Kunstat) © domingo


Dobrze, ze jest znak, bo ciężko byłoby trafić © domingo


Na koniec relacji kącik sakralny :)
Kościół w Nowej Bystrzycy © domingo


Kościół w miejscowości Kunstat © domingo


Kościół w Lasówce © domingo


Kategoria Góry Bystrzyckie i Orlickie


komentarze
kamol
| 14:49 sobota, 26 listopada 2011 | linkuj Świetne zdjęcia ! Naprawdę klimatyczne. Przyjemnie popatrzeć na chłodne błękitne niebo. Po tych rejonach (Spalona, Mostowice, Zieleniec) ostatni raz jeździłem kolarzówką w sezonie 2010. Po stronie czeskiej jeszcze nie jeździłem. W przyszłym sezonie z chęcią się tam wybiorę.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!