Spalanie świątecznych kalorii
d a n e w y j a z d u
27.00 km
2.00 km teren
01:20 h
Pr.śr.:20.25 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 90 m
Kalorie: kcal
Rower:Kross level A6
Poniedziałek, 21 kwietnia 2014 | dodano: 21.04.2014
Dwa razy uniknąłem oblania wodą. Raz wyprosiłem, a drugi raz odjechałem w bok i się udało :D
Kategoria dnem kotliny
komentarze
Ancorek | 11:15 środa, 23 kwietnia 2014 | linkuj
We Włoszech spokój w tym temacie, śmigusa dyngusa po prostu nie ma.
pioter50 | 13:00 poniedziałek, 21 kwietnia 2014 | linkuj
No to miałeś fart, że Cię nie oblali wodą.U nas dzisiaj wyjątkowo spokojnie.Wszędzie pełno policji-przynajmniej tam, gdzie ja jechałem.Nie widziałem żadnych lejących wodą, ale za to z nieba mnie pokropiło i do Czech nie dotarłem.Piwko w wioskowym sklepie kupiłem.Niestety z procentami... ;(
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!